Prestiżowe derby na 0-2

Spotkanie o dużym ciężarze gatunkowym – to określenie najlepiej oddaje charakter naszego sobotniego spotkania w Lubochni. Ciężaru tego z pewnością nie udźwignęliśmy…

O pierwszej połowie spotkania nie można napisać nic ciekawego. Gra była szarpana i obie drużyny nie potrafiły stworzyć realnego zagrożenia pod bramką rywala. LKS Lubochnia prezentował styl gry, który nas zupełnie nie zaskoczył – sporo długich piłek i mnóstwo walki. Mimo że byliśmy na to przygotowani, nie potrafiliśmy się gospodarzom skutecznie przeciwstawić.

W drugiej odsłonie, mimo dwóch zmian dokonanych w przerwie przez trenera Dawida Wojciechowskiego, gra żółto-niebieskich nadal wyglądała bardzo, bardzo słabo. Chyba jedyny celny strzał oddał Radosław Kochelski po rzucie wolnym pośrednim 14 metrów od bramki Lubochni, podyktowanym za niesportowe zachowanie golkipera LKS. Piłkę niemal z linii bramkowej wybił jeden z obrońców.

Gospodarze “skaleczyli” nas dwukrotnie, wykorzystując sytuacje, jakie właśnie w takich meczach wykorzystywać trzeba koniecznie. Pierwsza bramka padła po rzucie rożnym i indywidualnym błędzie w kryciu. Drugi gol zasłużył chyba na miano kuriozalnego. Piłka po lobie napastnika Lubochni odbiła się od słupka i po zamieszaniu tuż przed naszą bramką piłka wylądowała w sieci, wepchnięta wślizgiem przez zawodnika LKS.

Lubochnia zasłużyła na zwycięstwo. A może inaczej – z pewnością nie zasłużyli na nie żółto-niebiescy. Zabrakło płynnej gry, podjęcia odpowiednio skalkulowanego ryzyka oraz, przede wszystkim, waleczności. Nie można mówić o braku woli walki, bo ta na pewno była. Nie przerodziła się ona jednak w waleczność, a samym “chceniem” takiego meczu nie da się wygrać.

Z notatnika statystyka – mecz w Lubochni był pierwszym ligowym spotkaniem po “reaktywacji”, w którym Stal Niewiadów nie zdobyła bramki…

LKS Lubochnia – Stal Niewiadów 2-0 (0-0)

Stal: Wojdal – Wojciechowski, Gaugier, Kochelski (żk), Kotynia (żk) – Jajek (C) (żk), Chrzanowski (Walentynowicz), Kubiak, Ł. Mucha (R. Mucha) – Urbańczyk.

Stal Niewiadów 2-0 Świt Kamieńsk
14.11.2020r. godz. 13:00

Facebook

Sponsorzy