Pierwsze koty za płoty

W niedzielę 11 sierpnia Stal Niewiadów rozegrała pierwszy oficjalny mecz w sezonie 2013/14. W Inowłodzu zmierzyliśmy się w II rundzie rozgrywek o Puchar Polski z miejscowym IKS-em. Gospodarze okazali się bardzo gościnni i pozwolili żółto-niebieskim zostawić sobie na pamiątkę osiem bramek. Ale po kolei.

W pierwszej połowie przewaga Stalówki nie podlegała dyskusji. Raz po raz na bramkę gospodarzy sunęły  groźne ataki, o dziwo całkiem sprawnie konstruowane na bardzo wąskim inowłodzkim boisku. A w ciasnocie Stalówka nie zawsze radziła sobie dobrze…

Pierwsza bramka padła po strzale z dystansu Dawida Wojciechowskiego – bramkarz wybił piłkę przed siebie, a Bartosz Urbańczyk „podcinką” dobił strzał naszego kapitana. Kolejne bramki zdobywali Bartłomiej Pokora, który zamknął dobrą akcję mocnym strzałem z kilku metrów; Adrian Gaugier bardzo dobrym uderzeniem głową po niegorszym dośrodkowaniu Daniela Woźniaka i ponownie Bartosz Urbańczyk, którego prostopadłym podaniem na pozycję sam na sam wyprowadził Adrian Gaugier. Gospodarze ukłuli raz i to chyba ze spalonego…

Na początku drugiej połowy IKS przycisnął, czego efektem było kilka groźnych strzałów, które jednak pewnie wyłapywał Piotr Stasiołek. Po kilku minutach mieliśmy już na boisku prawdziwą wymianę ciosów, w wyniku której padło łącznie sześć bramek, z czego cztery były dziełem Stalówki. Rozgrywający bardzo dobry mecz Bartłomiej Pokora w widowiskowy sposób pokonał bramkarza gospodarz tzw. centrostrzałem ;); Rafał Mucha pewnie wykorzystał prostopadłe podanie Bartosza Urbańczyka; Łukasz Mucha z profesorskim spokojem wykończył doskonałe podanie z rzutu wolnego Radosława Kochelskiego, a wprowadzony za Kochelskiego Adrian Legęncki mocnym płaskim strzałem dał Stali ostatnią bramkę.

Choć strzelecka forma cieszy trzeba dodać, że nasi napastnicy zmarnowali jeszcze kilka niezwykle dogodnych bramkowych sytuacji. Celowniki na pewno muszą jeszcze zostać podregulowane przed inauguracją ligi. Na minus trzeba zapisać także brak koncentracji w drugiej części gry, co zaowocowało kolejnymi dwoma golami bramkami dla Inowłodza.

IKS Inowłódz – Stal Niewiadów 3-8 (1-4)

Bramki: Urbańczyk 2, Pokora 2, A. Gaugier, R. Mucha, Ł. Mucha, Legęncki.

Stal: Piotr Stasiołek – Daniel Woźniak, Dawid Wojciechowski (C), Mariusz Jajek, Wojciech Aleksandrowicz – Łukasz Mucha, Adrian Gaugier, Radosław Kochelski, Bartłomiej Pokora – Rafał Mucha, Bartosz Urbańczyk. Grali ponadto: Sylwester Wojdal (GK), Marcin Kotynia, Adrian Legęncki, Rafał Sobkiewicz.

.

Stal Niewiadów 2-0 Świt Kamieńsk
14.11.2020r. godz. 13:00

Facebook

Sponsorzy