“Niepokonani w 21 walkach”

Stal Niewiadów zaliczyła przedostatni jesienny egzamin, choć nie brakowało wiele, aby nasza wspaniała seria dobiegła końca. Ze wszystkich naszych przeciwników to właśnie Świt Kamieńsk miał najwięcej argumentów, aby odebrać nam punkty. Tym bardziej, że poznał już smak zwycięstwa na „blaszaku”.

Niezawodny Adrian Gaugier zdobył swoją 14. bramkę w tym sezonie już w 8. minucie, umiejętnie wykorzystując dośrodkowanie nie mniej niezawodnego Patryka Zielonki. Spotkanie nie mogło się zatem zacząć lepiej, a obaj „sprawcy nieszczęścia” gości po raz kolejny dowiedli, że na boisku rozumieją się doskonale (poza boiskiem zresztą również).

Świt Kamieńsk to drużyna charakteryzująca się wysoką kulturą gry, dzięki czemu nasze starcia przyjemnie się ogląda. W sobotę jednak z tej przyjemności niewiele wynikało, bowiem to żółto-niebiescy kontrolowali przebieg gry, nie pozwalając gościom na stworzenie jakiejkolwiek groźnej sytuacji.

Swoją przewagę Stalówka udokumentowała w 83. minucie, kiedy po sprytnej wcince Patryka Zielonki w pole karne Piotr Gulej popisał się FENOMENALNĄ asystą, robiąc użytek ze swojej klatki piersiowej, a Bartosz Urbańczyk mocnym strzałem z 14. metrów podwoił kapitał żółto-niebieskich.

Mecze ze Świtem nie mogą jednak być pozbawione emocji. W 88. minucie goście wyprowadzili kontrę, która przyniosła im bramkę kontaktową, a nam masę nerwów w końcówce. Na szczęście w kluczowej akcji meczu świetną interwencją popisał się Szymon Milczarek, który niezwykle pewnie wyłapał silne i nieprzyjemne uderzenie napastnika Kamieńska.

Passa trwa – o 22. zwycięstwo z rzędu i „perfekcyjną rundę” powalczymy w najbliższą niedzielę na boisku beniaminka z Krzętowa.

Stal Niewiadów – Świt Kamieńsk 2-1 (1-0)

Bramki: Gaugier 8’, Urbańczyk 83’ – Błachowicz 88’.

Stal: Milczarek – Kochelski, Kotynia, Migowski, Lawerski – Bożyk (żk), Ł. Mucha, Zielonka, Gulej – Urbańczyk, Gaugier (C).

.

Stal Niewiadów 2-0 Świt Kamieńsk
14.11.2020r. godz. 13:00

Facebook

Sponsorzy