Na zero z tyłu. W końcu.

W sobotę gościliśmy na naszym obiekcie drużynę z Żarnowa. Goście okupują dolną część tabeli, więc mecz zapowiadał się na łatwy. Dowód na to kibice dostali już po ośmiu minutach, kiedy to po bramkach Rafała Sobkiewicza i Bartosza Urbańczyka prowadziliśmy 2-0. Kolejne bramki musiały być kwestią czasu, zwłaszcza że tego dnia nasza gra wyglądała naprawdę nieźle. W 25. minucie trzecią bramkę zdobył Arkadiusz Szczegielniak, po ładnym strzale w „okienko” bramki gości. To nie był koniec złych wieści dla kibiców przyjezdnych, bowiem w 35. minucie drużyna Kasztelana wykorzystała swoją pierwszą i zarazem ostatnia zmianę z powodu braku zawodników rezerwowych. Mimo wielu innych sytuacji do zdobycia przez nas bramki, wynik do końca pierwszej połowy nie uległ już zmianie.

przejdź do galerii

Drugą część spotkania również zaczęliśmy z impetem, ponieważ już w 50. minucie strzałem głową na listę strzelców wpisał się Adrian Gaugier, który po przeniesieniu na pozycję napastnika stał się naszym najskuteczniejszym zawodnikiem. W 60. minucie przypomniał o sobie Rafał Mucha, który w przeciągu minuty dwukrotnie trafił do bramki gości. Nasz gra wyglądała solidnie, a co najważniejsze wreszcie mogliśmy zagrać na luzie i z „chłodną głową” komponować kolejne akcję. Taką grę przypieczętowaliśmy w 68. minucie, kiedy to Bartosz Urbańczyk po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Mimo kilku innych okazji bramkowych wynik do końca meczu nie uległ już zmianie.

Rozegraliśmy dobry mecz, ale nie da się ukryć, że rywal nie był z najwyższej półki. Miejmy nadzieję, ze na tle silniejszego rywala również uda nam się utrzymać taki poziom. W najbliższą sobotę zagramy na wyjeździe z Pionierem Baby. Początek meczu również zaplanowano na godzinę 16:00.

Stal Niewiadów – Kasztelan Żarnów 7-0 (3-0)

Bramki dla Stali: Urbańczyk 2, R. Mucha 2, A. Gaugier, Sobkiewicz, Szczegielniak.

Stal: Piotr Stasiołek – Arkadiusz Szczegielniak, Mariusz Jajek (Marcin Kotynia), Dawid Wojciechowski(C), Wojciech Aleksandrowicz – Rafał Sobkiewicz (Igor Dróżdź), Łukasz Mucha, Bartosz Urbańczyk (Daniel Woźniak), Adrian Legęncki – Rafał Mucha, Adrian Gaugier.

Żółte kartki: brak.

Stal Niewiadów 2-0 Świt Kamieńsk
14.11.2020r. godz. 13:00

Facebook

Sponsorzy